Jak odróżnić zielone inicjatywy od marketingowych sloganów?
Greenwashing | Rynek nieruchomości
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że 56 proc. konsumentów w UE zetknęło się z wprowadzającymi w błąd oświadczeniami ekologicznymi, a aż 80 proc. stron internetowych i reklam zawiera tzw. green claims – często bez pokrycia. Zjawisko greenwashingu stało się powszechne, szczególnie w kontekście realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu i wdrażania strategii ESG.
Pseudoekologiczny marketing
Greenwashing doczekał się formalnej definicji prawnej na mocy dyrektywy ECGT (Directive on Empowering Consumers for the Green Transition), która wprowadziła to pojęcie, w wersji polskiej określone jako „pseudoekologiczny marketing”. W praktyce są to działania marketingowe, które mają na celu wykreowanie produktu, usługi lub wizerunku firmy jako proekologicznej bez realnych działań potwierdzających te oświadczenia. Często opiera się na niedopowiedzeniach i wybiórczym przedstawianiu danych.
Dużą nadzieją na jednoznaczne zakazanie tych praktyk był projekt dyrektywy Green Claims, zaproponowany w 2023 r., który przewidywał obowiązek niezależnej weryfikacji ekologicznych oświadczeń i oparcia ich na dowodach naukowych. Pod naciskiem części środowisk politycznych został jednak wstrzymany – jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)